Styl preppy w modzie męskiej. Na czym właściwie polega?
- Akademia Dobrego Stylu
- 18 wrz 2019
Styl preppy był swego czasu znakiem rozpoznawczym studentów prestiżowych amerykańskich uczelni. Po tym, jak podchwyciła go ulica, za studenta (lub wykładowcę) Harvardu czy Yale można wziąć jednak każdego, kto przynajmniej w podstawowym stopniu opanował jego zasady. Na czym polegają te reguły? Czego nie może zabraknąć w szafie mężczyzny ubierającego się w stylu preppy?
Co wyróżnia styl preppy?
Styl preppy to nic innego jak znana wszystkim „sportowa elegancja”, ale w wersji luksusowej. Luksus w tym wypadku oznacza nie tyle markę i cenę ubrań co najwyższej jakości materiały. Jeżeli chcemy ubierać się w stylu preppy, należy zaprzyjaźnić się z wełną, jedwabiem, lnem, bawełną i akcesoriami ze skóry naturalnej.
Przez sportową elegancję należy natomiast rozumieć stroje inspirowane elitarnymi dyscyplinami sportu, takimi jak żeglarstwo, krykiet, tenis czy jeździectwo. Koszykarska bluza bez kaptura nie jest w stylu preppy, ale klasyczna koszulka polo kojarzona z tenisem jak najbardziej tak.
Styl preppy lubi też proste kroje oraz kolory i desenie typowe dla uczelnianych mundurków. Jednoznacznie kojarzy się z nim krata (np. tartan albo vichy) oraz zgaszone barwy, takie jak granat, bordowa czerwień, szmaragdowa zieleń, beż czy różne odcienie brązu. Latem paleta kolorystyczna ulega delikatnemu rozjaśnieniu. Do wakacyjnych zestawów dołączają też ubrania typowe dla fanów żeglarstwa: mokasyny, plecione paski czy bawełniane spodnie bądź szorty.
Budowanie garderoby w stylu preppy warto rozpocząć od zakupu następujących elementów:
1. Wełniany sweter
Powinien być w jednym, najlepiej zgaszonym kolorze. Fason w zasadzie jest dowolny. Może być to klasyczny wełniany sweter męski, sweter w serek albo kardigan. Szczególnie dobrze sprawdzi się kardigan z kołnierzem szalowym, podobny do tego, jaki nosił Tobey Maguire w filmie „Wielki Gatsby”.
2. Spodnie typu chino
Najbardziej uniwersalne będą chinosy w kolorze beżowym. Z czasem garderobę można rozbudować o modele w innych kolorach, np. szarym czy granatowym. Oprócz chinosów przydadzą się wełniane spodnie w kant (szczególnie w sezonie zimowym) oraz bawełniane szorty.
3. Granatowa marynarka casualowa
Idealny model powinien wyglądać niczym marynarka od szkolnego mundurka. Oczywiście granat to nie jedyne możliwe rozwiązanie, choć niewątpliwie najbardziej uniwersalne.
4. Koszula z kołnierzykiem button down
Przyda się kilka modeli, najlepiej w neutralnych kolorach, np. białym, niebieskim i różowym. W stylu preppy koszulę zawsze wkładamy w spodnie!
5. Koszulka polo
W stylu preppy nie ma miejsca dla koszuli z krótkim rękawem. Doskonałą alternatywą jest koszulka polo. Podobnie jak w przypadku koszul button down najlepiej celować w modele w uniwersalnych kolorach.
6. Żeglarskie mokasyny, monki, espadryle
Jeżeli chcesz ubierać się w stylu preppy, musisz zadbać także o odpowiednie obuwie. Pamiętaj, że powinno być ono możliwie jak najlepszej jakości. Warto też wybierać modele w stylu vintage – skórzane monki z klamrami sprawdzą się w tej roli doskonale. Podobnie jak żeglarskie mokasyny czy espadryle.
Bez tych ubrań trudno sobie wyobrazić męską szafę w stylu preppy. To baza, którą można rozbudowywać stopniowo o kolejne elementy, np. pasiaste krawaty, eleganckie poszetki czy inne dodatki typowe dla stylu amerykańskich studentów.
Czy styl preppy przystoi dojrzałemu mężczyźnie?
O stylu preppy trudno jest mówić bez odwoływania się do uczelni amerykańskiej ligi bluszczowej, bo to właśnie tam zaczęła się jego historia. W efekcie wielu dorosłym mężczyznom może wydawać się, że nie jest to styl dla nich, bo studia mają już dawno za sobą i nie powinni w związku z tym ubierać się w strój wzorowany na szkolnym mundurku. Czy takie obawy są zasadne? Ani trochę! Sportowo-elegancki strój w stylu preppy wcale nie musi przypominać mundurka. Jego zasady można traktować bardzo swobodnie, tak jak to robił np. prezydent John Kennedy – jedna z największych ikon stylu preppy. W wolnej chwili warto przyjrzeć się jego codziennym stylizacjom, aby przekonać się, że tzw. styl amerykański sprawdza się nie tylko na uczelnianym kampusie.